Stary sługa

Wielki znawca ludzi, i jak wszyscy słudzy przywykły z oczów czytać stan duszy i to co go spowodowało; z pod brwi nawisłej nieznacznem wejrzeniem powiódł po wszystkich: spostrzegł
niepokój i niecierpliwość swej pani, Derewiańskiego niemal wesołe zdziwienie, spokój Bolesława, Justysi pozorną obojętność, i wywnioskował, ie rzeczy nie doszły do
ostateczności.
Kołysany tem, pozamykał drzwi, pościerał pył, szepnął pannie Kunegundzie, że na nią czekają w kawiarni, i spojrzawszy jeszcze baczniej na twarze, do swej izdebki przy kredensie
powrócił.
Trzeba go tu widzieć było, jak wsparty na łokciu zadumał się głęboko, i pójść zmysłami jego na wędrówkę, by uwierzyć, ze i jedna z nich nie uleciała nad nim?
wszystkie gnały albo w przeszłość uświęconą życiem (ego anioła, którego ciągle miał na ustach, albo po nad głowy jego dziedziców, co serce poczciwego sługi po nim objęli.
Dumał Stanisław o wdowie, o dziewczęciu, o nieszczęsnych więzach w jakie go skówała potrzebna w obejściu z panią Żacką ostrożność; dumał jak odepchnąć niebezpiecznych a
przybliżyć pożądanych, i niepostrzeżony przynieść im spokój i szczęście, których pragnął zarówno dla matki i dla córki.
Wśród rozmyślań jego, nadbiegł Maciek od kuchni, odrapany i brudny jak był, ale oblany potem rzęsistym w dodatku.
— A co? spytał Stanisław, chodził Jan do karczmy?
— Nie, taki nie, spi w budzie.
— Co to za furmanki szły drogą?
— Żyto powieźli od nas do miasteczka. — Wiele było furmanek?
— Dziesięć. — Liczyłeś?
— A jakże.
— Bo to widzisz, dodał Stanisław, pani mi się kazała dowiedzieć, a mnie samemu pójść ciężko. Nie wiesz gdzie jest Boikowski?
— Pojechał podobno do Juchima na Zapadnię.
— Dawno?
— Jeszcze z rana!
— Któż w polu przy siewaczach?
— Nie ma nikogo.
— Nikogo! prawda! nikogo!
pokręcił stary głową; no to pójdżże powiedz odemnie Janowi, niech zdaleka, ponad ogrodu, nagląda na siewaczy; on to się zna i na gospodarstwie trochę.
— Dobrze panie!
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 Nastepna>>